Etap uważam za zakończony. Kurcze dawno nie miałem takiego maratonu malowania i się odzwyczaiłem Aero ledwo mi zipało, ale udało się skończyć i w 100% wykonać zaplanowany plan.
Przez cały miesiąc przesiedziałem przy warsztacie nie wiem ile godzin ale było warto, sporo się nauczyłem nowego i dużo eksperymentowałem.
Teraz lista co udało mi się pomalować przez cały miesiąc:
3x Skullcrushers
6x Skullcrushers
3x Chariot of Chaos
1x Chaos Chimera
1x Chaos Deamon Prince
1x TAMURKHAN ON TOAD DRAGON
No i to chyba tyle :)
Poniżej wrzucam zaległe foty. Tammy jest cyknięty w towarzystwie doktora Festusa dla uchwycenia skali :)
To tyle ode mnie :).
Czas pocieszyć się chwile świętami :) czas na śledzie i ciasta :D:D:D:D:D:D